Jestem wdzięczna opatowi klasztoru w Dhorpatan
Geshe Knenpo Ratsa Rinpoche za nauki i wskazówki jakie podczas kursu uzdrawiania dźwękiem mis tybetańskich nam przekazał.
Dźwięk mis tybetańskich wykorzystuje się w medycynie wschodu od tysięcy lat. Początki tej wiedzy pochodzą z tradycji przedbuddyjskiej i buddyjskiej Bon Po, liczącej ponad 16 tysięcy lat. Tradycja ta zawiera 84 tysięcy nauk i z wielu przyczyn nie jest przekazywana wszystkim. Mimo politycznych problemów Tybetu i związanych z nimi wędrówek mnichów , niszczenia klasztorów, jest kultywowana nieustannie w celach zarówno leczniczych jak i rytualnych. Natomiast nauki o uzdrawianiu dźwiękiem zostały również spisane w VIII wieku przez Drenpa Namkhę wielkiego mistrza Bön. Misy, zwane tybetańskimi, są wytwarzane w Bhutanie, Nepalu Indiach i Tybecie. Ich dźwięk używany jest nie tylko do uzdrawiania, ale towarzyszy wielu buddyjskim ceremoniom religijnym. Według legend lamowie wykorzystywali je do podróży w inne wymiary. Być może dlatego wiedza o korzystaniu z mis jest przekazywana ostrożnie i nie powszechnie. Z naukowego punktu widzenia udowodniono iż pewne dźwięki potrzebują od kilku do kilkunastu minut by zneutralizować komórkę nowotworową.
Wielki pasjonat naukowego zastosowania muzyki Fabien Maman wraz z biologiem z francuskiego Narodowego Ośrodka Badań Naukowych, Helene Grimal, przeprowadzili serię doświadczeń na żywych ludzkich komórkach nowotworowych wyhodowanych poza organizmem.
Próbki komórek poddano działaniu dźwięku. Zaobserwowano jak komórki reagują na różne częstotliwości, rezonują, a dotknięte odpowiednią tonacją rozpadają się.
Obecnie terapię dźwiękiem mis tybetańskich stosuje się wspomagająco w leczeniu wielu schodzeń i dysfunkcji . Podczas rehabilitacji pourazowej, rekonwalescencji przewlekłych chorób, leczeniu stresu, detoksykacji organizmu, jako wspomaganie leczenia reumatyzmu, artretyzmu, zwyrodnień stawów, stanów zapalnych i innych dolegliwości kości oraz tkanki łącznej i miękkiej, łagodzeniu bólów chronicznych, migrenowych, pourazowych, miesiączkowych, wspomaganiu leczenia zaburzeń krążenia, regulowaniu funkcjonowania narządów wewnętrznych i zapobieganiu chorobom nowotworowym, wspomaganiu leczenia nerwic, stanów lękowych, depresyjnych, zmniejszeniu koncentracji, niezdolności do nauki, pracy z dziećmi z porażeniem mózgowym . Niezależnie od sytuacji dźwięk mis działa kojąco i niezwykle szybko wnosi harmonię w nasze samopoczucie. Przeciwwskazaniem do terapii misami mogą być świeże rany pooperacyjne, okres miesiąca przed i zaraz po porodzie.
Oprócz mis wykonywanych ręcznie w sposób tradycyjny w rodzinnych warsztatach w Nepalu, obecnie stosuje się tez misy dokładnie strojone i wykonane przy użyciu najwyższej techniki. Stąd wiadomo niezbicie, która z mis najszybciej wejdzie w reakcje z tkanką stawową, a która uspokoi umysł. Ja używam mis tybetańskich, tradycyjnych i tych z certyfikatem terapeutycznym.
Jak technicznie wygląda sesja z misami? Podczas sesji pozostajesz w ubraniu, leżysz na brzuchu bądź na plecach. Rytuał trwa około godziny. Dzwoniąc pod numer 502528326 możesz umówić sesję i ustalić jej szczegóły . Można też napisać mail: ogrodjogi@gmail.com